Co zdradzają nasze gesty? Gestykulacja, czyli mowa rąk została dobrze poznana. Zjawisko jest wykorzystywane w psychologii i komunikacji. Wokół tego tematu narosło wiele mitów. Prawdopodobnie słyszałeś kiedyś, że podczas rozmowy, wyłącznie nieliczny procent informacji pochodzi ze słów, które wymawiamy, a większość komunikatu jest zaszyfrowana w postaci gestów rąk, czy tonu głosu. Dzisiaj wiemy już, że tak nie jest.
W żadnym wypadku nie odbiera to jednak wagi komunikacji niewerbalnej. Gestykulacja rąk podczas rozmowy nie stanowi 50% komunikatu, ale jest istotna. Skąd w psychologii wzięło się przekonanie, że mowa ciała stanowi, aż tak wielką część naszej interakcji z innymi?
- tylko przetestowane rozwiązania
- pełne wsparcie i pomoc od nas
Gestykulacja rąk i gesty w psychologii
Problem polega na tym, że nic w psychologii nie jest czarno białe. Chociaż ciężko to nazywać wadą, w końcu, z tego wynika cały urok. Istnieją w naszym życiu sytuacje, kiedy możemy komunikować się z innymi wyłącznie przy pomocy gestów.
Gestykulacja rąk podczas rozmowy będzie doskonale zrozumiała dla drugiej osoby. Będzie ona doskonale zdawać sobie sprawę z tego, co zdradzają nasze gesty. Idealnym przykładem mogą być kochankowie podczas romantycznej nocy, tam nie potrzeba żadnych słów, a komunikat jest bardzo jasny.
Przy pomocy dotyku, mowy rąk, mimiki twarzy jesteśmy w stanie dokładnie przekazać emocje. Właśnie w takich przypadkach komunikacja niewerbalna jest niezmiernie istotna. Objawia ona to, co w danym momencie się czujemy.
Sprawny odbiorca będzie w stanie zrozumieć co zdradzają nasze gesty na podstawie naszego zachowania.
Po drugiej stronie znajduje się sytuacja, w której treść przekazywana przez naszego rozmówcę jest całkowicie odseparowana od uczuć. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy na wykładzie. Profesor przedstawia nam zagadnienie ciągu Fibonacciego. Czy za pomocą gestykulacji rąk jest on w stanie nam przekazać jakiekolwiek informacje na temat ciągu liczb naturalnych?
Jest to niemożliwe. W takim razie nie możemy powiedzieć, że mowa ciała to duży procent ogólnej komunikacji, ponieważ nie jest ona w stanie przekazać innych treści niż stan emocjonalny rozmówców.
- Przeczytaj wpis powiązany: Co to jest grywalizacja?
Tylko że profesor może żywo gestykulować? Czy to nie będzie miało wpływu na to, jak odbieramy jego przekaz? Oczywiście, że tak. Na tej podstawie będziemy w stanie przyjąć informacje dotyczące samego wykładowcy, a nie treści wykładu.
Jeżeli będzie żywo gestykulował, uznamy, że wykład jest ciekawszy, niż gdyby stał nieruchomo. Uznamy więc, że wykładowca przekazuje wiedzę w dobry sposób. Reasumując, gestykulacja rąk podczas rozmowy dostarcza informacji na temat jednostki, jej stanu emocjonalnego, nie może jednak zastąpić komunikacji werbalnej.
- otrzymasz plan działania krok po kroku
- dostaniesz skuteczne narzędzia online
Gestykulacja i mowa ciała
Czy w takim razie opłaca się inwestować czas po to, aby poprawić gestykulację rąk? Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta. Jak najbardziej warto. Głównie dlatego, że odpowiednie gesty zwiększają przyswajalność przekazu i podkreślają emocje.
Osoba wyprostowana, z głową uniesioną wysoko, będzie wydawała się znacznie wyższa, niż ta, która lekko się garbi, a brodę zbliża do klatki piersiowej. Może dochodzić do sytuacji, w których to osoba niższa będzie uważana w jakimś kręgu znajomych za wyższą, ponieważ wizualnie tak właśnie będzie to wyglądało.
Najnowsze badania potwierdzają pewną niesamowitą zależność. To, że nasze emocje definiują sposób naszej gestykulacji oraz poruszania się, jest powszechnie wiadome. Obecnie jednak mamy dowody na to, że ta relacja jest obustronna.
Mowa rąk wpływa na nasze emocje.
Jeżeli będziemy wykonywać gesty przypisane do osób pewnych siebie, rzeczywiście odczujemy zmianę naszego stanu psychicznego. Wyprostowane plecy, głowa uniesiona do góry, klatka piersiowa wypięta do przodu, to wszystko pomaga radzić sobie z bólem. Jest to najszybsza metoda na złagodzenie bodźców (oczywiście, nie działa to tak, że po przyjęciu odpowiedniej postawy ból całkowicie zniknie).
- Przeczytaj wpis powiązany: Prokrastynacja – przyczyny i objawy
Skoro tak prosta zmiana, jak wyprostowanie się, ma wielki wpływ na nasze funkcjonowanie, to jakie jeszcze korzyści możemy z tego wyciągnąć? Okazuje się, że osoby aktywnie pracujące nad gestykulacją rąk oraz mową niewerbalną odnoszą większe sukcesy w życiu zawodowym i prywatnym. Mnie to zachęciło, mam nadzieję, że Ciebie również!
Mowa rąk, czyli co zdradzają nasze gesty?
Pomimo że mowa niewerbalna i gestykulacja to pasjonujący temat, to musisz uważać na to, aby nie popaść w zbytni entuzjazm. Nic nie jest tak oczywiste, jak na początku się wydaje. Nie w każdej sytuacji łatwo jest rozszyfrować co zdradzają nasze gesty. Osoby, które z wielkim optymizmem podchodzą do mowy ciała oraz zgłębiają ten temat, czasem wykazują skłonności do wydawania zbyt pochopnych sądów.
Dla przykładu takim sztandarowym przykładem jest pozycja, w której nasz rozmówca trzyma skrzyżowane na klatce piersiowej ręce. Według podręczników omawiających temat gestykulacji rąk jest to pozycja zamknięta, która świadczy o tym, że rozmówca jest wycofany. Zamyka się na nasz komunikat, być może poczuł się dotknięty tym, co powiedzieliśmy i osłania swoje ciało.
- dożywotnie profity
- najlepsze warunki
- instrukcja krok po kroku
- wsparcie i pomoc od nas
W teorii brzmi to dość rozsądnie, tylko że ta pozycja jest po prostu wygodna. Ktoś mógł ją przyjąć z tego powodu, że lubi tak stać. W takiej sytuacji nie będzie tam żadnej głębszej filozofii, a Ty mylnie możesz uznać to za oznakę dyskomfortu.
- Przeczytaj wpis powiązany: Współczesne niewolnictwo ekonomiczne
Możesz uniknąć takich błędów. Zawsze staraj się zwracać uwagę na szerszy obraz osoby. Nie patrz na nią wyłącznie przez pryzmat jednego gestu. Jeżeli po prostu ma skrzyżowane ręce, nie musi to oznaczać, że odczuwa w tej chwili dyskomfort, ale jeżeli:
- skrzyżował ręce na klatce piersiowej
- na jego twarzy pojawił się lekki grymas
- dostrzegasz, że mocno zaciska swoje dłonie
- lekko przyciągnął brodę do klatki piersiowej
To w takiej sytuacji, już spokojnie możesz założyć, że rozmówca z jakiegoś powodu nie jest w pełni zrelaksowany. Swoje sądy opieraj na minimum dwóch sygnałach, a pojedynczy gest dłoni traktuj bardziej jako wskazówkę, a nie pewny sygnał. Przejdźmy do konkretów, oto kilka przykładów, które podpowiedzą co zdradzają nasze gesty.
Gestykulacja rąk podczas rozmowy
Wiele o naszym nastawieniu może powiedzieć gestykulacja rąk podczas rozmowy. Wcześniej omawialiśmy dłonie skrzyżowane na klatce piersiowej. Okazuje się jednak, że ręce założone za plecami to również istotny sygnał, można to odczytać jako pozycję dystansującą.
Nie osłaniamy ciała, więc prawdopodobnie nie czujemy się zagrożeni. Chowamy dłonie na sygnał, sygnalizujemy: „nie przyjmiemy ich z otwartymi ramionami”. Taka gestykulacja rąk oznacza raczej „odsuń się” lub „nie podchodź”.
Ręce oparte o biodra to pozycja dominująca. Zwiększamy w ten sposób powierzchnię naszego ciała, dając innym sygnał, że jesteśmy zdenerwowani i będziemy walczyć o swoje. Bardzo często w ten sposób sygnalizujemy ludziom wokół nas, że pojawił się jakiś problem.
Taka gestykulacja rąk to forma manifestacji terytorialnej, która podkreśla naszą pewność siebie oraz dominację względem innych osób w pomieszczeniu.
Co z dłońmi splecionymi za głową? Często tej pozycji towarzyszy szeroki uśmiech lub groźny wyraz twarzy. Ponownie mamy do czynienia z manifestacją terytorialną. Mam nadzieję, że dobrze to pojęcie zapamiętasz! Oznacza pewność siebie oraz dominację. Taka gestykulacja rąk wykonywana jest przez osoby na wyższych stanowiskach kierowniczych.
- Wpis powiązany: Bucket List jako droga do spełniania marzeń
Spójrzmy jeszcze na chwilę na same dłonie. Chyba najczęściej pojawiającym się w debacie publicznej gestem jest tak zwana piramidka. Gestykulacja tego typu polega na złączeniu opuszków palców obu dłoni i rozszerzeniu palców w taki sposób, aby stworzyć właśnie kształt zbliżony do piramidy.
To ułożenie dłoni w teorii sygnalizuje pewność siebie, szczerość, wiarę we własne możliwości. Obecnie taka gestykulacja rąk traktowana jest często jako powód do śmiechu. Wiele osób podważa jej prawdziwość, ponieważ była nadmiernie eksponowana przez polityków oraz biznesmenów.
Co zdradzają nasze gesty i mowa ciała?
Zacznijmy od jednego ze sztandarowych przykładów, który pomoże rozszyfrować co zdradzają nasze gesty i mowa ciała. Sytuację możemy zaobserwować w każdej kawiarni. Wyobraź sobie, że wychodzisz do Starbucksa. Zamawiasz swoją ulubioną małą czarną i siadasz przy jednym ze stolików. W momencie, gdy usiadłeś, rozglądasz się po sali, ale nikogo nie widzisz. Dostajesz zamówiona kawę, bierzesz pierwszy łyk, a do kawiarni wchodzi para.
Zamawiają kawę i siadają przy stoliku po drugiej stronie lokalu. Mimochodem zerkasz na nich, lekko się uśmiechając, w końcu to młodość i miłość na jednym obrazku, coś pięknego! Wraz z upływem czasu zauważyłeś, że milusińscy coraz bardziej się do siebie zbliżają.
Nie chodzi o to, że zmienili miejsce i usiedli obok. Wciąż siedzą przy stoliku naprzeciwko siebie, ale wyraźnie się do siebie nachylają, w taki sposób jakby zaraz mieli zacząć do siebie szeptać. Wykonywana gestykulacja oraz mowa ciała jasno sugerują, że osoby zgadzają się ze sobą, oraz że darzą się sympatią.
Połowa kawy już za Tobą, a do Starbucksa wchodzi kolejna para, tym razem prawdopodobnie z dużo dłuższym stażem. Jak wcześniejsi goście zamawiają kawę, dodatkowo decydują się na ciasto i siadają naprzeciwko siebie. Rozmowa pomiędzy nimi trwa w najlepsze.
Po chwili zauważasz coś dziwnego. Starszy mężczyzna wykonuje ruch odwrotny do tego, który wcześniej obserwowałeś u młodszego mężczyzny. Odchyla się do tyłu, jakby oddalając się od swojej partnerki. Oj chyba ten związek przeżywa gorszy czas. Zdradzają to gesty wykonywane w trakcie rozmowy.
- Wpis powiązany: Mądra praca pozwoli na osiągnięcie sukcesu
Podobne przykłady gestykulacji rąk i mowy ciała są powszechne. Podświadomie stajemy, siadamy oraz zbliżamy się do osób, które darzymy sympatią. Odwrotnie dzieje się w przypadku ludzi, których nie lubimy lub do których w tej chwili czujemy jakieś negatywne uczucie, odsuwamy się od nich, stajemy dalej lub unikamy dotyku.
Przyjęta postawa mówi co zdradzają nasze gesty
Życie to najlepszy plac zabaw, ale i laboratorium badawcze, dlatego po kolejną lekcję udamy się do komunikacji miejskiej. Zapewne wielokrotnie widziałeś różnice w sposobie siedzenia różnych osób. Łatwo można z niej odczytać co zdradzają nasze gesty. Przyjmijmy, że usiadłeś z tyłu autobusu, masz więc idealny widok na wszystkich, którzy zdecydowali się usiąść bliżej kierowcy.
W oczy rzuca Ci się dwójka mężczyzn. Siedzą po przeciwległych stronach autobusu. Ich gestykulacja rąk jest nie zdradza zbyt wiele, za to postawa tak. Jeden z nich prawdopodobnie dopiero wraca z siłowni, bo ma ze sobą torbę sportową, którą położył na siedzeniu obok.
- Przeczytaj wpis powiązany: Ograniczające przekonania
Jest umięśniony, trzyma głowę wysoko podniesioną do góry, ale nie to przykuło Twoją uwagę. Siedzi on szeroko, zajmuje dwa miejsca zamiast jednego. Jego nogi są szeroko rozłożone i wysunięte do przodu. Rękę opiera o oparcie sąsiedniego miejsca.
Z drugiej strony siedzi chłopak, który wręcz przytula się do ściany. Trzyma nogi złączone, a ręce ułożył na kolanach. Głowa zwieszona na dół, tak jakby spoglądał na podłogę. Jego plecak znajduje się pomiędzy jego nogami, tak aby nie zajmował więcej przestrzeni niż on sam.
Gestykulacja rąk i komunikacja niewerbalna dają czytelne sygnały
Mając przed sobą taki obraz, dość łatwo jest ocenić, który z mężczyzn prawdopodobnie jest bardziej pewny siebie. Gestykulacja rąk jest minimalna za to postawa ciała mówi wszystko. Ponieważ nawet mimowolna komunikacja stanu emocjonalnego jest wyraźna.
Podobną sytuację można dość często zauważyć w miejscach pracy. Osoby na wyższych stanowiskach mają tendencję do zajmowania większej powierzchni niż podwładni. Takie zachowanie świadczy z jeden strony o dominacji, pewności siebie czasem wręcz lekceważącym podejściu osoby zajmującej więcej miejsca do drugiego człowieka, a z drugiej o uległości i obawie osoby zdominowanej.
Można temu przeciwdziałać. Jeżeli, ktoś w rozmowie z Tobą zacznie nadmiernie zajmować teren, możesz kontratakować. Wystarczy, że podejdziesz bliżej lub usiądziesz obok osoby, zaburzając jej przestrzeń.
Nie. Na komunikację niewerbalną wpływają takie czynniki jak ton głosu, postawa ciała czy wygląd. Gestykulacja rąk podczas rozmowy to jeden z elementów. Jest to złożona kwestia, dlatego każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.
Stres zazwyczaj objawia się poprzez krótkie, często powtarzane ruchy, np. podskakiwanie stopą, lub uderzaniem palców po udzie. Równie często osoby zestresowane zaciskają dłonie lub nerwowo miętoszą coś w dłoniach.
Zazwyczaj taki gest może oznaczać, że osoba, która go wykonuje, nie dopuszcza do siebie usłyszanych informacji. W pewien sposób chciałaby zablokować to, co właśnie do niej doszło.