Sposób naliczania prowizji określają modele rozliczeń w programach partnerskich. Od nich zależy, za jaką akcję otrzymasz zysk. Zostały uszeregowane i nazwane by zapewnić optymalne warunki współpracy dla reklamodawcy oraz wydawcy. Dzięki tym definicjom wiesz ile i za co zarobisz, a reklamodawca wie co otrzyma w zamian.
Osoby, które prowadzą swoje strony internetowe lub inne kanały komunikacji z odbiorcami, mogą monetyzować ruch. Zarabianie na stronie internetowej może być bardzo satysfakcjonujące. Jest to również dochodowe zajęcie. Zanim jednak zarobisz konkretne pieniądze, musisz poznać metody rozliczania kampanii afiliacyjnych.
Artykuł zawiera wyjaśnienie modeli rozliczania kampanii w programach partnerskich. Prowizję otrzymasz w zamian za zrealizowanie celu określonego w danym modelu:
- CPS (Cost Per Sale) – sprzedaż produktu lub usługi
- CPL (Cost Per Lead) – wygenerowanie leada
- CPC (Cost Per Click) – kliknięcie w link
- CPO (Cost Per Order) – złożenie zamówienia
- CPA (Cost Per Action) – wykonanie określonej akcji
- nawiązuj nowe kontakty i zarabiaj
- rejestruj partnerów i klientów
Tajemnicze skróty są to oznaczenia modelu rozliczenia. Różne kampanie, mają różne modele. Firma płaci Ci za osiągnięcie konkretnego celu. Inaczej mówiąc, opisuje, za co płaci reklamodawca. Jest to istotna informacja, ponieważ nawet po przekierowaniu klienta na stronę reklamodawcy możemy nie otrzymać wynagrodzenia. Istotne jest to, czy klient wykona w miejscu docelowym konkretną akcję.
Taki sposób konstruowania oraz opisywania ofert, został przyjęty przez branżę reklamową. Spotykamy się z tym w afiliacji, ale również w innych pokrewnych dziedzinach związanych z marketingiem internetowym.
Pierwsze dwie litery skrótu, to CP. Pochodzą od angielskich słów Cost Per (koszt za)
Jak łatwo się domyślić, wskazują one na to, za co otrzymamy wynagrodzenie. Kluczowa jest ostatnia litera, bo ona konkretyzuje nasz cel. Najpopularniejsze stawki to: CPS, CPL, CPC, CPO i CPA. Sprawdźmy co dokładnie oznaczają te skróty.
CPS (Cost Per Sale) – sprzedaż produktu
Cost Per Sale (CPS) to model rozliczeniowy, który bazuje na przyznawaniu prowizji za wygenerowanie sprzedaży. Wydawca (czyli Ty, osoba, która promuje kampanię na swoich kanałach przekazu) otrzymuje prowizję, zależną od ilości produktów, które zakupią klienci, przechodzący na stronę reklamodawcy z jego linków.
Ten typ rozliczenia spotkać możemy bardzo często. Prawdopodobnie w sytuacji, gdy będziesz starał się zmonetyzować ruch na swojej stronie, prędzej czy później, będziesz miał do czynienia z taką kampanią. Jej popularność wynika z tego, że reklamodawca jest w komfortowym położeniu. W końcu płaci on wyłącznie za wygenerowanie sprzedaży.
- Przeczytaj wpis powiązany: Techniki sprzedaży bezpośredniej
Model ten jest również atrakcyjny dla wydawcy. Możliwość podjęcia współpracy z reklamodawcą w każdym momencie jest atrakcyjna. Wydawca otrzymuje dużą dowolność w promowaniu produktów. Oczywiście nie 100%, istnieją pewne wytyczne oraz zakazane metody promocji.
- wykorzystaj potencjał swoich portali
- zbuduj źródło stale płynących prowizji
Zyski z kampanii opartych na modelu CPS są zazwyczaj dość wysokie. Wynagrodzenie może być jakimś procentem wartości sprzedanego towaru albo może przybrać formę stałej opłaty za wygenerowanie transakcji. A co jeżeli klient wejdzie w reklamę, przejdzie na stronę reklamodawcy, nie zakupi produktu, a zrobi to za jakiś czas? Czy otrzymasz wynagrodzenie? Na to pytanie odpowiem w dalszej części artykułu.
CPL (Cost Per Lead) – wygenerowanie leada
Cost Per Lead (CPL) to model rozliczeniowy, który bazuje na przyznawaniu prowizji za generowanie leadów, czyli klientów wstępnie zainteresowanych produktem lub usługą. Jest to pozyskanie informacji związanych z klientem, jego danych kontaktowych, rejestracja do serwisu, zapis do newslettera lub inna akcja konkretnie określona w warunkach programu partnerskiego.
W przypadku takich kampanii mamy do czynienia ze stałą stawką. Reklamodawca zawsze oferuje stałe wynagrodzenie za wygenerowanie leada. Najczęściej spotykamy ten model rozliczeń w branży finansowej, edukacyjnej oraz gamingowej.
Opcja hybrydowa (CPL + CPS) – wydawca otrzymuje prowizję dopiero w momencie, gdy klient zakupi produkt oraz wykona leada. Jest to dość rzadki model rozliczeniowy. Znacznie częściej możemy znaleźć osobne oferty CPL lub CPS.
Przeczytaj wpis powiązany: Recenzja MyLead
CPC (Cost Per Click) – kliknięcie w link
CPL – (Cost Per Click) – prowizja za kliknięcie. W tym przypadku wydawca otrzymuje wynagrodzenie, za sam fakt, że odbiorca kliknął link/baner. Jest to jeden z najrzadziej wykorzystywanych modeli rozliczeń.
CPO (Cost Per Order) – złożenie zamówienia
CPO (Cost Per Order) – prowizja za zamówienie. Reklamodawca wypłaca wynagrodzenie dla wydawcy, które uzależnione jest od ilości wygenerowanych zamówień. Jest to model bardzo podobny do CPS. Różnica polega, na tym, że w przypadku CPO, wydawca otrzymuje stałą kwotę od każdego zamówienia.
CPA (Cost Per Action) – wykonanie akcji
CPA (Cost Per Action) – prowizja za akcję. Jest to ogólny model rozliczenia. Zakłada on, że reklamodawca wypłaca wydawcy prowizję za wykonanie przez użytkownika docelowej akcji. Cel opisany jest zazwyczaj w informacjach dotyczących kampanii w danym programie partnerskim.
Przeczytaj wpis powiązany: Recenzja LeadStar
Po jakim czasie od kliknięcia linku klient może dokonać akcji w modelu CPS/CPL?
Wyobraźmy sobie, że Twój odbiorca po przeczytaniu Twojego artykułu zdecydował się kliknąć link. Został przeniesiony na stronę reklamodawcy. Dokładnie zapoznał się z ofertą. Po przeczytaniu Twojego tekstu był prawie pewien, że to odpowiedni dla niego produkt. Włożył go już nawet do koszyka. W ostatniej chwili pojawiły się jednak wątpliwości. Klient zrezygnował na chwilę obecną z zakupu.
Logiczne, że w przypadku takiego scenariusza nie otrzymasz wynagrodzenia. Tylko co w sytuacji, gdy klient wróci na te samą stronę:
- jutro
- za tydzień
- za dwa tygodnie
- po 25 dniach
- po dwóch miesiącach
- otrzymasz plan działania krok po kroku
- dostaniesz skuteczne narzędzia online
W którym z powyższych przypadków transakcja zostanie przypisana do Twojego konta w sieci afiliacyjnej? Wiele zależy tutaj od warunków kampanii. W większości przypadków okres, w którym klient może wrócić i sfinalizować transakcję wynosi do 30 dni. Oznacza to, że nie ważne, czy klient, który trafił do reklamodawcy z Twojego linku, opłaci ofertę jutro czy za 25 dni, wciąż otrzymasz wynagrodzenie.
Klient odesłany przez Ciebie do reklamodawcy nie musi więc od razu dokonać zakupu. Nie musisz obawiać się utraty prowizji. Często może to być dla Ciebie miłą niespodzianką, gdy konwersja zacznie wzrastać w niespodziewanym momencie.
Skąd sieć afiliacyjna wie o konwersji?
Linki afiliacyjne zapisują liczbę kliknięć oraz ilość wygenerowanych przez Ciebie akcji. Jest to najczęściej wykorzystywane narzędzie w afiliacji. Spotykamy je w przypadku praktycznie każdej kampanii CPS, CPL CPC, CPO i CPA.
Bardziej dociekliwi wydawcy mogą zastanawiać się, w jaki sposób sieć afiliacyjna może naliczać konwersję? W jaki sposób ustalane jest, który klient trafił do reklamodawcy od wydawcy? Odpowiedź na to jest dość prosta, dla niektórych może to być wręcz straszne, ale raczej nie dla osób mających dużo wspólnego z szeroko pojętymi działaniami w internecie.
Wszystkie nasze ruchy w sieci są śledzone. Służą do tego popularne ciasteczka, czyli pliki cookies.
Wspierają je dodatkowe systemy śledzące. W ten sposób wydawca otrzymuje gwarancję, że jeżeli klient kupi coś poprzez przejście z jego linku, to otrzyma on wynagrodzenie.
- Przeczytaj wpis powiązany: recenzja eBokerPartner
Klient nie musi ponownie wykorzystywać naszego linku. Wystarczy, że zrobił to jeden raz. Pliki zostały zapisane, a użytkownik jest powiązany z nami poprzez pliki śledzące. Klient może dokonać zakupu poprzez bezpośrednie wejście do sklepu internetowego, ale jeżeli wcześniej zrobił to z naszego linka, baneru lub widgeta, to otrzymamy należną prowizję.
Reklamodawcy powinni uważać na fraudy, czyli oszustwa mające na celu wyłudzenie prowizji za działania marketingowe, które się nie odbyły. Najlepsze programy partnerskie i sieci afiliacyjne mają własne mechanizmy wykrywania takich oszustw.
Jak modele rozliczeń w programach partnerskich wpływają na zarobki?
Pora napisać o tym, co naprawdę istotne. Otóż najlepszą informacją związaną z promowaniem programów partnerskich i sieci afiliacyjnych, poprzez modele CPS, CPL, CPC, CPO i CPA jest to, że zarobki są nieograniczone. Dokładnie tak. Możesz zarobić olbrzymie pieniądze. Wszystko zależy od tego, jak skutecznie będziesz promował produkty reklamodawcy oraz jakim kanałem przekazu dysponujesz.
- dożywotnie profity
- najlepsze warunki
- instrukcja krok po kroku
- wsparcie i pomoc od nas
Z racji na duży potencjalny zysk wiele osób decyduje się na zarabianie poprzez modele rozliczeń CPS (Cost Per Sale) i CPL (Cost Per Lead). Przykładowe osoby zaangażowane w takie działania to:
- influencerzy
- blogerzy
- portale tematyczne
- osoby, które mają rozbudowane social media
- właściciele baz mailingowych
- właściciele porównywarek oraz katalogów produktów
- serwisy rabatowe
- webmasterzy
- specjaliści SEO
- marketerzy
Na jakiej podstawie reklamodawca ustala model rozliczeń w programie partnerskim?
Kampanie reklamowe zawsze mają ustalony cel, który powinny spełniać. To właśnie od tego zależy, jaki model rozliczenia wybierze reklamodawca. Jeżeli jego celem jest wygenerowanie sprzedaży, to wybierze model rozliczeniowy CPS (Cost Per Sale) lub CPO (Cost Per Order). Jeżeli chce pozyskać dane klientów, zdecyduje się na model CPL (Cost Per Lead).
W niektórych branżach spotyka się znacznie częściej konkretne modele niż w innych. Dla przykładu: w branży finansowej często stosuje się CPL (Cost Per Lead), ponieważ firmom zależy na pozyskiwaniu danych do klientów. Branża e-commerce nastawiona jest bardziej na sprzedaż, częściej stosuje się więc model CPS (Cost Pe Sale).
- Przeczytaj wpis powiązany: Jak obliczyć ROI, czyli wskaźnik rentowności?
Czy kampania CPL różni się od tej CPS w sposobie promocji?
Wiemy już czym się różni model CPS (Cost Per Sle) od CPL (Cost Per Lead). CPS to prowizja za sprzedaż, może być stała lub procentowa. CPL to prowizja od pozyskania leada, w zdecydowanej większości jest stała. Zastanówmy się jeszcze, czy sposób promowania powinien być różny w zależności od formy rozliczenia?
Jak zawsze w marketingu przekaz powinien być jak najbardziej dostosowany do odbiorców i celu kampanii. W przypadku rozliczenia CPS jest to nieco łatwiejsze. Celem jest sprzedaż. W takim razie należy skupić się na korzyściach, jakie klient może osiągnąć dzięki zakupieniu produktu.
Przydatny może okazać się widget produktowy.
Jest to narzędzie, które możemy zdefiniować jako graficzny nośnik informacji. Najczęściej przedstawia on produkt, jego cenę, nazwę oraz krótki opis. Spotkasz się z nimi w przypadku kampanii nastawionych na sprzedaż, czyli takich w modelu CPS.
W przypadku kampanii CPL sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Konieczne będzie dostosowanie przekazu do celu kampanii, który w przypadku CPL może być różny. W zależności od tego, co jest uznawane za lead, musimy dostosować nasz komunikat do klientów. Inaczej będziemy pisać, aby zachęcić ich do pobrania aplikacji, a inaczej, aby zmotywować do zapisania się do newslettera.
Warto to uwzględnić podczas ustalania strategii działania. Pamiętaj, że im lepiej dopasujesz swoje działania do celów kampanii, tym lepszy efekt osiągniesz. A to będzie się wiązało z otrzymaniem znacznie wyższej prowizji od reklamodawcy.
Model CPS (Cost Per Sale) może okazać się najbardziej dochodowy. Ponieważ otrzymujemy prowizję od sprzedaży, która często wynosi kilkanaście procent.
Model rozliczeń w programie partnerskim należy dobrać według stawek prowizji i warunków konkretnej kampanii. Istotne są też źródła ruchu jaki możemy skierować na ofertę sprzedażową oraz stopień zaangażowania grupy docelowej, do której docierają nasze treści.